wpisy na blogu

Hej 🖐️

Mieliśmy kolejny wpis napisać w momencie otrzymania pozwolenia na budowę, jednak troszkę się to przedłuża a w tym czasie dość dużo się zmieniło.

Jak już wiecie wniosek o pozwolenie został złożony już w połowie marca, ale nie wiecie, że w tym samym czasie złożyliśmy też pismo o uzgodnienie dokumentacji zagospodarowania działki do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Odpowiedź od WUOZ dostaliśmy w poniedziałek 24.04 a w nim przede wszystkim polecenie złożenia wniosku o wydanie pozwolenia na prowadzenie badań archeologicznych. 🥲

No cóż, świadom ze tego nie przeskoczymy, jeszcze tego samego dnia znaleźliśmy firmę która złoży za nas ww. wniosek i przeprowadzi wymagane badania. Niestety badania te będę przeprowadzone dopiero w lipcu/sierpniu ze względu na ogrom pracy jaką ma obecnie ta firma więc już teraz nasze prace mocno się przesuwają w czasie.

Teraz coś z tych pozytywnych zmian 😃 W marcu wsadziliśmy 50sztuk tui oraz jeden krzaczek borówek. Mieliśmy też włamanie na działkę 🫢. Na szczęście włamywacze nie mieli złych zamiarów i zostawili nam pod garażem dwa krzaczki borówek i malutkie drzewko świdośliwy do wsadzenia. 😇 wszystkie te roślinki się przyjęły na naszej działce i pną się w górę 🌱

W zeszłym tygodniu zaczęliśmy prace nad tronem dla króla z palet 😅 zdjęcia z prac i finalny wyglad ⬇️

Jak możecie zauważyć na ostatnim zdjęciu, za nasza działka leżą grube stemple na ogrodzenie 🙂 ktoś kupił tam działkę, będziemy mieć nowych sąsiadów ale jeszcze nie przyszło nam ich poznać 😀

A co do zmian w projekcie które wprowadziliśmy, to pochwalimy się nimi kiedy otrzymamy już pozwolenie na budowę 😊

Hej 😀

Dawno nic nie bylo publikowane na tym blogu, jednak przez cały ten czas działaliśmy w kierunku dopięcia wszystkich formalności do uzyskania pozwolenia na budowę.

Więc od początku, nasz zamówiony projekt dotarł do nas zgodnie z zapowiedziami, czyli pod choinkę 😇

Na początku roku zleciliśmy geodecie wykonanie mapki do celów projektowych co kosztowało nas 1000zł. Czekaliśmy na wykonanie niecały miesiąc. W międzyczasie załatwiliśmy też wypis i wyrys z MPZP. Po załatwieniu tych rzeczy, udaliśmy się do znajomego architekta który wykonuje dla nas adaptacje. Wprowadziliśmy kilka zmian, ale o nich poinformujemy Was kiedy adaptacja będzie już gotowa choć do końca została już ostatnia prosta. 

W oczekiwaniu na ukończenie adaptacji, zaczęliśmy poszukiwania kierownika który zaopiekuje się naszą budową i wstępnie chyba się udało, choć nie mamy jeszcze podpisanej żadnej umowy, wszystko w swoim czasie. 😉

Co oprócz tego? 

Postawiliśmy pierwszą budowlę na naszej działce. Jaką? A No taką:

Tego samego dnia po przywiezieniu i złożeniu garażu, zajęliśmy się jego zabezpieczeniem, wylaliśmy w narożnikach 4 betonowe słupy i zatopiliśmy w nich pręty fi12. Nasza konstrukcja krótko po tym została przetestowana przez orkan Otto. Przetrwała 💪🏼

Posadziliśmy tez pierwszą roślinkę, którą dostałam od swojego taty na urodziny. Nasza magnolia powoli pnie się w górę 🌸

Dzisiejszy post dość długi bo trzeba było nadrobić ostatnie miesiące 🫣 Mam nadzieje, że choć jedna osoba nie usnęła do tego momentu czytając to 😴

Do następnego razu 😊